Z inicjatywy pani Westermann wszyscy szóstoklasiści mogli wybrać się na wycieczkę do straży pożarnej i stacji ratownictwa w Gronau jako centralny punkt dnia wędrówki. Wielu uczniów WvSG przejeżdża tamtędy rano w drodze do szkoły i zawsze widzi mężczyzn w niebieskich mundurach stojących na klatce schodowej. "Co oni tam robią?" - brzmiało jedno z pytań. Odpowiedź brzmiała: spotkanie służbowe w celu przekazania 24-godzinnej służby z poprzedniego dnia obecnej zmianie.
W świetlicy straży pożarnej wszystkie klasy otrzymały najpierw ogólne i ciekawe wprowadzenie do zadań straży pożarnej. Oczywiście - ratować, gasić, ratować i chronić! Uczniowie zostali również zapytani, czy wiedzą, jakie są wymagania dotyczące wykonania połączenia alarmowego (mówiąc o numerze 112).
Szóstki miały oczywiście doświadczenie w zadawaniu pytań W i odpowiadaniu na nie. Więc nie było żadnego problemu!
Kto dzwoni?
Gdzie miał miejsce wypadek?
Co sięstało?
Ile jestofiar śmiertelnych?
a potem absolutnie CZEKAĆ na pytania.
Po zwiedzeniu pomieszczeń ze wszystkimi świetlicami, biurami i pomieszczeniami ze sprzętem, w końcu weszliśmy do dużej hali ze wszystkimi jaskrawoczerwonymi wozami strażackimi, które były naprawdę dobrze wyczyszczone J. Wow, co tam było: tyle różnych pojazdów ze wszystkimi wężami, pianą do gaszenia pożarów, tak zwanym bębnem z hydrantami i kluczami do hydrantów, nożycami i rozpieraczem....
Do uczniów dotarło, że obsługa całego tego sprzętu w pełnym ekwipunku w niebezpiecznej sytuacji jest bardzo wymagającym zadaniem. Szacunek dla naszych strażaków i pracowników stacji ratowniczej, którzy świadczą tę ważną usługę dla naszego miasta i są zawsze gotowi do działania.
Klasy 6a-6d WvSG dziękują za wspaniały i pouczający poranek w remizie strażackiej i ratowniczej w Gronau. (Nol)
Oto kilka żywych wrażeń:
